Już w tę niedzielę obserwuj całkowite zaćmienie Księżyca
W niedzielę 7 września będzie miało miejsce zaćmienie Księżyca. I choć ziemskiego satelitę regularnie możemy oglądać w rozmaitych kształtach, to tym razem zdecydowanie warto spojrzeć na nocne niebo. Wyjątkowość zjawiska wyjaśnia Jakub Nurkiewicz z Astrofizycznego Koła Naukowego Politechniki Gdańskiej.
Zaćmienia Księżyca można obserwować z całej półkuli Ziemi, na której w danym momencie Księżyc znajduje się nad horyzontem. To odróżnia je one od zaćmień Słońca, widocznych tylko w cienkim, kilkuset kilometrowym, pasie. Oznacza to, że w niedzielę 7 września zaćmienie będzie w Polsce świetnie widoczne.
Obserwacja – kiedy spojrzeć w niebo i na co zwrócić uwagę?
Początkowa, częściowa, faza zaćmienia rozpocznie się jeszcze przed wschodem Księżyca nad Polską. Dokładna godzina uzależniona jest więc od tego, w którym miejscu kraju będziemy się znajdować. W Trójmieście będzie to godzina 19:18.
– Najbardziej efektowna, całkowita faza zaćmienia, będzie miała swój początek o godzinie 19:31 i zakończy się o 20:53. Do 21:56 trwać będzie częściowa faza zaćmienia, a do 22:55 będziemy mieli jeszcze okazję oglądać zaćmienie półcieniowe – wyjaśnia Jakub Nurkiewicz, kierownik ds. obserwacji Astrofizycznego Koła Naukowego PG. – Tego dnia Księżyc wzejdzie nieco na prawo od kierunku wschodniego. W miarę upływu czasu będzie się on wznosił i przemieszczał w kierunku południowego wschodu. Dla obserwatorów z Trójmiasta jest to doskonała informacja – zjawisko będzie od samego początku doskonale widoczne z plaż, gdzie wschodni horyzont jest całkowicie osłonięty.
Zjawisko zaćmienia Księżyca polega na wejściu Księżyca w stożek cienia Ziemi. Sytuacja taka ma miejsce, gdy Słońce, Ziemia i Księżyc ustawiają się w jednej linii, przy czym Ziemia znajduje się między Księżycem a Słońcem. Wówczas część lub całość światła słonecznego jest blokowana, a Księżyc może przybierać brunatno-czerwonawy kolor za sprawą rozproszenia światła w ziemskiej atmosferze.
Podczas zaćmienia 7 września nasz naturalny satelita zostanie przykryty cieniem całkowitym w 100%. Stan ten utrzyma się przez godzinę i 22 minuty. Wtedy właśnie Ziemski satelita nabierze brunatno-czerwonego, krwawego koloru.
– Następnie Księżyc będzie znajdował się w fazie pośredniej. Część jego tarczy będzie znajdowała się jeszcze w cieniu całkowitym, a część już w półcieniu – mówi Jakub Nurkiewicz. – Pod koniec zjawiska cały Księżyc będzie znajdował się w półcieniu, aż w końcu i z niego zacznie wychodzić. Po mniej więcej godzinie znów będziemy mogli obserwować naszego satelitę w pełnej okazałości.
Pełnia – warunek konieczny
Do zaćmienia Księżyca może dojść tylko i wyłącznie wtedy, gdy znajduje się on w fazie pełni. Słońce w całości oświetla wtedy tarczę Księżyca, a znajdująca się pomiędzy nimi Ziemia ma możliwość zablokować część światła i rzucić cień na swojego satelitę. Naturalnie pojawia się tutaj pytanie: czemu w takim razie zaćmienie nie pojawia się przy okazji każdej pełni?
– Dzieje się tak, ponieważ orbita Księżyca wokół Ziemi nie leży w tej samej płaszczyźnie co orbita Ziemi wokół Słońca. Jest względem niej nachylona pod kątem około 5 stopni – tłumaczy Jakub Nurkiewicz. – Aby do zaćmienia doszło, płaszczyzny te muszą przeciąć się w odpowiednim momencie, gdy Księżyc, Ziemia i Słońce znajdują się w przybliżeniu w jednej linii. W większości przypadków Księżyc przechodzi jednak nieco powyżej lub poniżej tej linii, przez co pełnia przebiega bez zaćmienia.
Trzy lata oczekiwania
Jak zauważa młody naukowiec z Astrofizycznego Koła Naukowego PG: zaćmienia Księżyca mogą występować nawet do trzech razy w roku.
– Ich cechą szczególną jest to, że mogą być obserwowane z każdego miejsca na Ziemi, w którym Księżyc akurat znajduje się nad widnokręgiem. Nie są one więc zjawiskiem aż tak rzadkim w skali lokalnej. Tym właśnie różnią się od zaćmień Słońca, widocznych tylko w wąskim pasie o szerokości mniej więcej 2% średnicy Ziemi.
Nie warto jednak bagatelizować najbliższego, niedzielnego zaćmienia Księżyca. Na kolejne całkowite zaćmienie, które widoczne będzie z Polski, będziemy musieli poczekać aż do 31 grudnia 2028 roku. Wcześniej – 28 sierpnia 2026 roku – będzie można zaobserwować zaćmienie częściowe.