Unikatowa kolekcja kreślarska trafiła na Politechnikę Gdańską
Rodzina Państwa Limonów przekazała Politechnice Gdańskiej kolekcję wartościowych przyrządów kreślarskich. Najstarsze pochodzą z XIX wieku. Cały zbiór warty jest 20 tysięcy złotych i będzie go można obejrzeć na wystawie zainstalowanej na Dziedzińcu im. Daniela Gabriela Fahrenheita w Gmachu Głównym. Zainteresowanych zapraszamy na Politechnikę Gdańską w czwartek, 29 maja.
Uwaga! O godz. 10.45, także na dziedzińcu Fahrenheita, obędzie się oficjalne przekazanie sprzętów. Zapraszamy dziennikarzy.
Kolekcja, która trafiła na Politechnikę Gdańską należała do dr. Henryka Limona, najstarszego brata spośród znanych w Polsce Limonów: Jerzego – szekspirologa i Janusza – genetyka. Henryk Limon ukończył budownictwo lądowe na Politechnice Gdańskiej. Przez jakiś czas wykładał na naszej uczelni geometrię wykreślną. Uzyskał tytuł dr matematyki na Politechnice Warszawskiej, ale jego promotorem był śp. prof. Franciszek Otto, kierownik Katedry Geometrii Wykreślnej na Wydziale Architektury PG. W latach 80. Henryk Limon wyemigrował do Szwajcarii. Zmarł w Genewie w 2009 roku.
W czwartkowym spotkaniu uczestniczyć będą profesorowie Jerzy i Janusz Limonowie oraz Jowanka Saby (córka Henryka Limona) z Genewy.
Jak podkreśla dr inż. arch. Anna Wacław, prodziekan ds. studenckich Wydziału Architektury PG, która dokonała opisu wszystkich przyrządów, zbiory z kolekcji Henryka Limona są świetną ilustracją do dziejów rysunku inżynierskiego. Zbiór liczy blisko 50 przeróżnych instrumentów z XIX i XX wieku. Ma charakter unikatowy, prawdopodonie nie ma podobnej kolekcji w żadnych krajowych zbiorach muzealnych.
Kolekcja zawiera zarówno podstawowe pomoce kreślarskie, takie jak mosiężne linijki, ekierki i kątomierze, jak i profesjonalne przyrządy do zadań specjalnych. Bardzo cennym elementem kolekcji jest dziewiętnastowieczny cyrkiel proporcjonalny z podziałką na ramionach, pozwalający na ustalenie zmiennej skali za pomocą śrubki.
– Był to uniwersalny instrument zarówno do obliczeń matematycznych, jak i mechanicznego przeliczania proporcji i porównywania długości. Służył do odmierzania i przenoszenia odległości i ich części, stosowany był także w nawigacji – opowiada doc. Anna Wancław.
Interesujące są także zestawy kreślarskie, spośród których najstarszy pochodzi z XIX wieku. Jest to duży zestaw, składający się z czternastu części. W politechnicznej kolekcji znajdują się także cyrkle drążkowe, które nie przypominają obecnych. Mają one bowiem poziome ramię, z którego po jednej stronie znajduje się skierowany w dół rysik, a po drugiej – skierowane również w dół ostrze. W przekazanej Politechnice kolekcji najstarszy tego rodzaju cyrkiel jest drewniany, pochodzi z roku 1917.
Do ciekawszych przyrządów należą pantografy: mosiężny firmy Adrien Cavard, sygnowany napisem Paris oraz niklowany pantograf firmy Pierro (1948), jak również rosyjski duży, metalowy pantograf z roku 1947. Pantografy używane były do kopiowania rękopisów, dokumentów i rycin oraz czcionek drukarskich. Uważane są za przodków kserokopiarek.
Kolekcja zawiera także rollery służące do kreślenia linii równoległych, elipsografy, za pomocą których rysowano elipsy, czy też planimetry – przyrządy do obliczania powierzchni płaskich na mapach (o znanej skali) do celów technicznych i gospodarczych metodą mechaniczną. Warto zwrócić uwagę także na perspektograf. Jak wskazuje nazwa urządzenie służyło do rysowania perspektywy, było mało popularne, bo skomplikowane w użyciu. W kolekcji Limona znajduje się perspektograf z czechosłowackiej firmy PREMA, z lat 50. XX wieku.
Kolekcja będzie prezentowana na Politechnice Gdańskiej w formie stałej ekspozycji, prawdopodobnie na korytarzach Wydziału Architektury.