Rośnie politechniczna wieża
W sobotę, 24 marca z samego rana na rekonstruowanej na Politechnice Gdańskiej wieży montowany będzie pierwszy złocony element. Fragment buławy zawieszony zostanie nad hełmem wieży, czyli na wysokości około 15 metrów licząc od podstawy konstrukcji. Plac budowy znajduje się na trawniku po prawej stronie od wjazdu na teren kampusu PG, od strony ul. Gabriela Narutowicza.
– Jutro okaże się jak w kontekście całej konstrukcji wieży prezentuje się pozłocony już element buławy – mówią wykonawcy z Przedsiębiorstwa Ogólnobudowlanego i Konserwacji Zabytków Krzysztof Osuchowski i Alicja Babik, realizującego odbudowę naszej uczelnianej wieżyczki.
Największym złoconym elementem, który zawieszony zostanie na politechnicznej wieży zegarowej będzie mierząca 2,65 metra figura Alegorii Nauki. Na wszystkie elementy – wg pierwotnego założenia – wykorzystanych zostanie 23 metry kwadratowe złota konserwatorskiego.
Choć w sobotę będziemy mieli okazję być świadkami tzw. czynności roboczej, ma ona niepowtarzalny charakter. Dawną świetność odzyskuje – dosłownie fragment po fragmencie – wieża, która do czasu pożaru, który w marcu 1945 roku strawił Gmach Główny Politechniki Gdańskiej, wieńczyła budowlę.
Wieża zegarowa jest repliką tej dawnej. Została wykonana z tych samych materiałów, co kiedyś, głównie z drewna modrzewiowego, pokrytego powłoką z blachy miedzianej, łączonej w tradycyjny sposób.
Na szczycie wieży stanie pozłacana figura Alegorii Nauki, której model wykonała rzeźbiarka z naszej uczelni, dr sztuki Dąbrówka Tyślewicz. Ostateczna wersja powstanie w pracowni rzeźbiarza Wojciech Wojnarowskiego z Warszawy.
Co ciekawe, modelką do figury Alegorii Nauki była Anna Baczyńska, nauczycielka z przyszpitalnej szkoły w Redłowie..
– Z czasów świetności wieży pozostało niewiele dokumentów. Zależało mi więc na znalezieniu modelki o klasycznej urodzie, o twarzy z wyraźnie zarysowanymi kośćmi policzkowymi, o sylwetce subtelnej, a jednocześnie silnej – opowiada dr sztuki, rzeźbiarka Dąbrówka Tyślewicz z Katedry Nauk Wizualnych Wydziału Architektury PG.
Gorącym zwolennikiem rekonstrukcji jest znamienity architekt, dr inż. Wiesław Czabański, który zaprojektował nową wieżę z wielką starannością, a wcześniej wydeptał ścieżkę do gabinetu rektora, by przekonać go o zasadności odbudowy. Swoim autorytetem wspierał go prof. Bolesław Mazurkiewicz, były rektor PG w latach 1987-1990, gorący patriota, któremu na sercu głęboko leżało piękno naszej Alma Mater.
Warto wspomnieć, że renowacja elewacji Gmachu Głównego PG odbyła się kilka lat wcześniej – w 2008 roku, dzięki czemu wspaniały budynek odzyskał blask. Cegła i piaskowiec zostały starannie oczyszczone. Detale architektoniczne uzupełnione albo odtworzone. Odmalowano też niektóre złocenia. Na frontom gmachu wróciło 5 miedzianych masek lwów zaginionych od czasu wojny. Na szczycie budynku pojawił się orzeł z polskiego godła. Zaś w roku 2010 zrekonstruowano dwie wazy zdobiące wejście do budynku.
Dane techniczne wieży
- wysokość wieży łącznie z figurą alegorii nauki - 52,32 m od poziomu o.oo
- wysokość wieży od poziomu kalenicy - 18,02 m
- konstrukcja wieży stalowo-drewniana
- zastosowano drewno modrzewiowe klejone
- zastosowano blachę miedzianą ≠06 mm, 1,5 mm i 2,0 mm
- wysokość Alegorii Nauki – 2,65 m
- średnica zegara wieżowego – ponad 2 m