Na rowerach okrążą największe wysokogórskie jezioro świata
Pięcioro młodych ludzi, w tym troje studentów Politechniki Gdańskiej udaje się w pierwszą polską wyprawę rowerową dookoła jeziora Titicaca. Wyruszają 13 sierpnia, wracają 17 września. Podróżnicy stawiają sobie wysoko poprzeczkę. Zamierzają bowiem wytyczyć szlak rowerowy wzdłuż wybrzeża największego wysokogórskiego jeziora świata, położonego na wysokości 3812 m n.p.m.
Uczestnikami Titicaca Cycle Expedition 2011 są: Anna Kitowska – studentka matematyki finansowej na PG, Szymon Belka – organizator wyprawy, absolwent telekomunikacji na Uniwersytecie Technologiczo-Przyrodniczym oraz informatyki na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Roman Bednarek – absolwent geodezji i kartografii na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu, student AGH, Kacper Kadłubiski – absolwent telekomunikacji, student zarządzania na PG oraz Marek Klimowicz – absolwent elektroniki oraz student zarządzania na PG. I choć na co dzień zajmują się oni różnymi dziedzinami, łączy ich – jak sami mówią – przyjaźń i chęć poznawania miejsc dotychczas oglądanych tylko na fotografiach.
– Podróż, w którą się wybieramy jest pierwszą polską rowerową wyprawą dookoła jeziora Titicaca. Warto dodać, że nie udało nam się znaleźć żadnej zagranicznej dokumentacji ani relacji opisujących podróże rowerowe wzdłuż całego wybrzeża tego jeziora – podkreśla Szymon Belka, organizator wyprawy, przedstawiciel Studenckiego Klubu Turystycznego PG „Fify”. – Podczas wyprawy skupimy się na ludziach żyjących wokół jeziora oraz na historii narodu tak odmiennego od naszego, a jednocześnie sięgającego czasów świetności Inków.
Titicaca Cycle Expedition 2011 trwać będzie cztery tygodnie. Najpierw podróżnicy planują samolotem dostać się do Limy, stolicy Peru, następnie transportem lokalnym do miejscowości Puno. Tam przesiądą się na rowery, aby pokonać trasę wokół jeziora Titicaca, położonego na granicy Peru i Boliwii. Uczestnicy wyprawy odwiedzą między innymi Cuzco, które było pierwszą stolicą imperium Inków w Peru oraz Sacsahuaman, Ollantaytambo czy też słynne Machu Picchu. Nie lada wyzwaniem będzie dla nich pokonywanie licznych przełęczy mierzących powyżej 4000 m n.p.m. Łącznie planują przebyć rowerami około2000 kmpo peruwiańskich drogach i bezdrożach. Do Polski wrócą samolotem.
– Razem z grupką pasjonatów, którzy chętni są poznać te jakże odległe od Polski tereny, mamy zamiar przemierzać peruwiańskie drogi, spać w namiocie tam, gdzie noc nas zastanie oraz poznać zwyczaje tubylców i inną rzeczywistość życia tam się toczącego – dodaje Szymon Belka.
Podróż stała się możliwa dzięki sponsorom. Nieoceniony wkład w wyprawę ma również Jerzy Majcherczyk, odkrywca kanionu Colca w Peru.
Plan wyprawy, kilka słów o podróżnikach, relacje z minionych podróży oraz wiele innych informacji znajdą Państwo na stronie www.peru2011.cba.pl.