Prezentacja projektu gdyńskiego Oceanarium
Nowoczesny budynek niczym żagle wyłaniające się z odmętów morza, 250 metrów od gdyńskiego brzegu. Kolor elewacji zmienia się w zależności od pogody, a obiekt jest przyjazny dla środowiska i łatwo dostępny dla niepełnosprawnych. Autorem śmiałej wizji architektonicznej jest Paweł Kolbusz, absolwent Politechniki Gdańskiej. Publiczna prezentacja projektu obędzie się w najbliższy czwartek, 22 stycznia, o godz. 14.00 w sali kinowej Akwarium Gdyńskiego. Zaproszeni mogą czuć się wszyscy zainteresowani rozwojem miasta. Wstęp wolny.
Nowa wizja Oceanarium w Gdyni zrodziła się w pracowni młodego architekta, dyplomanta Politechniki Gdańskiej, Pawła Kolbusza. Jest realizacją marzeń o Gdyni, mieście nowoczesnym i zachwycającym śmiałością architektury. Nie ograniczał się kosztami ani trudnościami technologicznymi.
– Gdynia w niedługim czasie może przegrać batalię o najatrakcyjniejsze oceanarium w Polsce z Krakowem czy Wrocławiem, gdzie plany inwestycji tego rodzaju obiektów są już bardzo zaawansowane – twierdzi Paweł Kolbusz, gdynianin z urodzenia, zdeklarowany miłośnik swego miasta. – Mamy fantastyczne naturalne warunki do prezentowania świata morskich stworzeń, dlatego powinniśmy je wykorzystywać.
Na pytanie, po co komu abstrakcyjne, szalone pomysły na budynki, młody architekt odpowiada, że ambitne koncepcje są motorem postępu. – Podczas półrocznego stażu w Brukseli zaraziłem się myśleniem koncepcyjnym – opowiada Kolbusz. – Nowoczesne budowle rodzą się z marzeń. Tak przygotowuje się pomysły konkursowe za granicą.
Koncepcja architektoniczna Oceanarium w Gdyni, które jest pomyślane jako reprezentacyjny punkt miasta, zmierza do zamknięcia osi alei Piłsudskiego i podniesienia atrakcyjności turystycznej rejonu Bulwaru Nadmorskiego, jest pracą dyplomową Pawła. – Jego wizja jest zgodna z hasłem promocyjnym Gdyni „Miasto z morza i marzeń” – tłumaczy dr inż. arch. Marek Wysocki, promotor dyplomu Kolbusza.
Bryła budynku zaprojektowanego przez młodego inżyniera architekta nawiązuje do żagli wynurzających się z wody. Dzięki zastosowaniu najnowocześniejszych technologii obiekt jest przyjazny dla środowiska, ale także dla użytkowników – szczególnie dla dzieci, osób starszych i niepełnosprawnych. Jedynymi schodami w budynku są schody na trasie ewakuacyjnej, a spiralna koncepcja organizacji wnętrza pod delikatnym kątem powoduje, że zwiedzający jest subtelnie prowadzony w odpowiednim kierunku. Na ostatnich kondygnacjach obiektu miałby powstać hotel z bajecznym widokiem na morze i miasto.
Do obiektu dostać się można tunelem pod aleją marszałka Józefa Piłsudskiego. Turystów dowozi na miejsce podziemna kolejka. Dla zwiedzających przygotowano wielopoziomowy parking. Latem do muzeum kursują małe statki łączące istniejące Akwarium Gdyńskie z nowo projektowanym Oceanarium.
Projekt nowego Oceanarium zakłada również budowę w całym mieście ścieżki turystycznej w postaci małych punktów widokowych. W każdym z nich wycięty byłby otwór, przez który turysta widziałby jeden autentyczny, widoczny z tego miejsca kadr miasta, obraz niezakłócony kontekstem sąsiedztwa. Ostatni punkt wskazywałby widok budynku Oceanarium, gdzie mogłaby się kończyć wycieczka po mieście.
– Jeśli Gdynia nadal chce być nowoczesna, musi się to również objawiać w architekturze. To, co dziś jest mrzonką przyszłości, jutro stanie się rzeczywistością, lecz pojutrze będzie wspomnieniem przeszłości – podsumowuje młody twórca.
Kontakt: dr inż. arch Marek Wysocki, promotor dyplomu Pawła Kolbusza, Wydział Architektury Politechniki Gdańskiej, tel.: 0-58/347 14 13
Publiczna prezentacja projektu gdyńskiego Oceanarium: 22 stycznia, czwartek, godz. 14.00, sala kinowa Akwarium Gdyńskiego, wstęp wolny